niedziela, 24 sierpnia 2008

Niesforny Kotek 2

Temat może nie do końca związany z osiedlem, ale być może zainteresuje tych, którzy przygodę ze Śliczną zaczęli jeszcze w zeszłym roku. Pozostałych odsyłam najpierw do starszego posta. Nasz niedoszły inwestor znowu pokazuje pazurki... na szczęście tym razem nie nam. Trzymamy kciuki za kupujących mieszkania przy ul. Kijowskiej. Więcej szczegółów w artykule Gazety Krakowskiej, oraz na forum Gazety Wyborczej.

Wiek dojrzewania

Dawno nie było żadnego posta, a tu tyle zmian. Nasze osiedle mija powoli okres dzieciństwa i wchodzi w wiek dojrzewania. Krótkie podsumowanie pryszczyków poniżej:

  • brama wjazdowa do garażu B została naprawiona; szkoda tylko, że bramę ciągle ktoś zostawia otwartą - przydałoby się, żeby np. sama domykała się po upływie pewnego czasu

  • woda na klatce w bloku 30A już nie stoi, zainstalowano dodatkowy próg (szkoda tylko, że minęło tyle miesięcy, zanim ktoś na to wpadł) - ale ślady w postaci zniszczonej farby i odchodzących płytek w korytarzu zostały...

  • mamy za to wodę w garażu B (naprzeciwko miejsc postojowych 97-100), wygląda na to, że jest jakiś wyciek przy instalacji przeciwpożarowej; autorzy bloga zgłaszali już dwukrotnie sprawę do konserwatora, jak narazie jednak brak jakiegokolwiek śladu naprawy

  • akcja "Zamek" chwilowo zawieszona; raz - że zainteresowanie nie jest duże, dwa - że pojawiły się opinie, że dołożenie zamka powoduje utratę gwarancji... jak jest naprawdę - nikt nie wie; póki co, sprawa - tak jak pokój na Bliskim Wschodzie - utknęła w martwym punkcie

  • mamy kwiatuszki wzdłuż ulicy! :) szkoda tylko, że wystają z niezbyt pięknej czarnej folii, która wprawdzie w teorii powinna być zasypana korą, ale w praktyce kora nic o tym nie wie i ochoczo sfruwa z folii jak tylko nadarzy się okazja (np. zawieje wiatr)